2014/12/16

5 powodów, przez które nie dostałeś stażu



Frustracja po nieudanej rekrutacji bywa ogromna. Zwykle zaraz po odebraniu wiadomości o niekorzystnej decyzji pracodawcy zaczynamy szukać przyczyn naszego niepowodzenia. Naturalną tendencją jest, że za taki rezultat obwiniamy innych. Warto jednak rzucić okiem na samych siebie i przekonać się, czy faktycznie nie mamy sobie niczego do zarzucenia. Przygotowaliśmy kilka pytań, które pomogą dokonać samodzielnej diagnozy.


1. Czy nie stawiam poprzeczki za wysoko?

Mówi się, że nie ma rzeczy niemożliwych. Ale w tym, jak również w wielu innych powiedzeniach, nigdy nie ma mowy o tym, ile czasu zajmuje osiągnięcie zamierzonego celu. Warto więc być szczerymi wobec siebie i zastanowić się, czy staż, na który aplikowaliśmy jest w ogóle w zasięgu naszych możliwości i czy nie oceniamy siebie na wyrost. Wysyłanie aplikacji bez spełnienia kluczowych wymagań postawionych w ogłoszeniu jest niestety powszechną praktyką.
Oczywiście warto próbować w wielu miejscach, ale staż stażowi nierówny. Zdarzają się takie programy stażowe, które mają znacznie większe wymagania aniżeli pełnowymiarowe zatrudnienie w niejednej firmie. Szczególnie dotyczy to globalnych organizacji pozarządowych, takich jak WHO czy ONZ, które wymagają przykładowo uczestnictwa w studiach doktoranckich, przy czym rekomendowane jest posiadanie już stopnia naukowego i do tego biegła znajomość co najmniej trzech języków.


2. Czy daję z siebie wszystko podczas wypełniania formularza aplikacyjnego?


Wielu osobom wydaje się, że nikt nie czyta tego, co kandydaci piszą w formularzach aplikacyjnych, szczególnie jeśli formularz jest wypełniany ręcznie. To błędne przekonanie, którego konsekwencją jest zbytnia nonszalancja w wypełnianiu poszczególnych rubryk formularza, co z kolei prowadzi do błędów, skreśleń, przepisanych formułek, które nie niosą ze sobą żadnej wartości dodanej. Brak dokładności i zaangażowania na tym etapie rekrutacji, może zostać szybko zauważony przez potencjalnego pracodawcę i przekreślić podjęte starania.


3. Czy pokazałem dostatecznie swoją motywację do pracy?


Podczas rozmowy kwalifikacyjnej, gdy już do niej dojdzie, kandydaci bardzo często mówią ogólnikowo, bez konkretnej wizji siebie w danej firmie lub organizacji. nie potrafią w jasny sposób powiedzieć, jaką wartość mogą wnieść do firmy jako pracownicy.

Dotyczy to również określenia, gdzie widzimy siebie w perspektywie trzech czy pięciu lat, które wbrew opinii wielu osób starających się o pracę, wcale nie jest bez znaczenia. Zadaniem przedstawianej wizji przyszłości jest sprawdzenie motywacji kandydata i jego chęci do związania się z firmą, co gwarantuje pracodawcy stabilizację, na której zależy mu przynajmniej tak samo, jak większości zainteresowanych zatrudnieniem. 


4. Czy jestem w stanie odpowiedzieć szczegółowo na wszystkie pytania dotyczące mojego CV?


Nierzadko kandydaci proszą o chwilę zastanowienia przed odpowiedzią na pytania związane ze swoim doświadczeniem zawodowym. Począwszy od jego streszczenia, a na pytaniach o obowiązki na poszczególnych stanowiskach skończywszy. Każdy powinien doskonale wiedzieć czym się zajmował i odpowiadać na takie pytania „z marszu”. Brak takiej odpowiedzi może wywołać u rekrutującego podejrzenie, że CV kandydata to po prostu zgrabnie wymyślona historyjka, której fragmentu zestresowany autor najwidoczniej zapomniał.


5. Czy stawiam się punktualnie na spotkania rekrutacyjne i terminowo dostarczam dokumenty aplikacyjne?


Punktualność nie jest niestety najmocniejszą stroną większości kandydatów. Szczególnie na początkowych etapach kariery. Z kolei dla pracodawcy dotrzymywanie terminów prawie zawsze ma niezwykle istotne znaczenie, a spóźnienie stanowi jasny sygnał. Jeśli ktoś nie potrafi  na czas przesłać dokumentów aplikacyjnych czy stawić się na spotkanie rekrutacyjne, to jaką pracodawca może mieć gwarancję, że takie zachowanie nie będzie się powtarzać przy wykonywaniu zadań służbowych?

7 comments :

  1. Hmm is anyone else having problems with the images on this blog loading? I'm trying to determine if its a problem on my end or if it's the blog. Any feedback would be greatly appreciated.web design agency

    ReplyDelete
  2. Thank you for the auspicious writeup. It in fact was a amusement account it. Look advanced to more added agreeable from you! However, how could we communicate? house cleaning services singapore

    ReplyDelete
  3. I simply wished to thank you so much once again. I am not sure the things that I could possibly have carried out in the absence of the smart ideas shared by you on such a concern. It was a very alarming circumstance in my circumstances, nevertheless viewing the well-written mode you dealt with it made me to weep with contentment. I'm just thankful for the advice and expect you know what a great job you happen to be doing teaching many people thru your web blog. Probably you haven't encountered all of us.
    web designers in Singapore

    ReplyDelete
  4. Hmm it appears like your blog ate my first comment (it was super long) so I guess I'll just sum it up what I submitted and say, I'm thoroughly enjoying your blog. I as well am an aspiring blog writer but I'm still new to everything. Do you have any suggestions for novice blog writers? I'd definitely appreciate it.
    reliable SEO tactic

    ReplyDelete
  5. Thank you for another informative website. Where else could I get that kind of information written in such a perfect way? I have a project that I am just now working on, and I've been on the look out for such info.
    creative digital marketing

    ReplyDelete
  6. After research a number of of the weblog posts in your website now, and I actually like your means of blogging. I bookmarked it to my bookmark website listing and will probably be checking back soon. Pls try my web page as properly and let me know what you think.
    white hat SEO

    ReplyDelete
  7. Today, I went to the beachfront with my children. I found a sea shell and gave it to my 4 year old daughter and said "You can hear the ocean if you put this to your ear." She put the shell to her ear and screamed. There was a hermit crab inside and it pinched her ear. She never wants to go back! LoL I know this is completely off topic but I had to tell someone!
    marketing cost

    ReplyDelete

UA-44028279-1